poniedziałek, 15 grudnia 2014

Torcik TiramiSSu i chlebków ciąg dalszy..

Witajcie wszyscy !!

Dzisiaj pokażę Wam mój torcik tiramissu..
co tu więcej pisać.. każdy chyba wie jak smakuje i z czego się składa :)

Torcik robiony z okazji mojej mamy imienin - BARBÓRKI !!! :)




Pozdrawiam !







A tu kolejne zdjęcie mojego chlebka na zakwasie :) Troszkę popękany i z dziurami, ale w smaku pyszny..
Teraz piekę go co tydzień, wczoraj również, troszkę krócej niż poprzednio(wtedy wyszła za twarda skórka) i chlebek jest super, bardzo mięciutki(skórka również :)).



piątek, 5 grudnia 2014

Chlebuś i chałeczka :)

No i jest on.. chlebek na zakwasie, o którym pisałam ostatnio!
Peeełnoo ziaren i wilgotny w środku a skórka lekko chrupiąca.. dla mnie cudo <3





Wczoraj miałam udany dzień w pieczeniu.. oprócz chlebów upiekłam przepiękne i puszyste chałki drożdżowe z kruszonką( na kruszonkę zdecydowałam się chwilę przed włożeniem ciasta do piekarnika i to był dobry wybór.. kocham kruszonkę ! :) )
Cieszę się, że w ogóle upiekłam tą chałkę, gdyż początkowo ciasto które rosło sobie pod ręcznikiem chciałam wyrzucić bo stwierdziłam że nie wyjdzie :P
A takie wątpliwości nie wzięły się znikąd.. zrobiłam "drobną" pomyłkę w przepisie, zamiast 5 łyżeczek margaryny dałam.. 15, po czym ją  rozpuściłam co dodatkowo zwiększyło objętość, licząc na łyżeczki :P
Wtedy żeby uratować "wodne" ciasto sypałam mąkę, sypałam i sypałam.. :P 
Naszła mnie tylko jedna myśl : Przecież to wyjdzie jedno, wielkie gumowe ciasto, albo kamień.. 
Ku mojemu zdziwieniu kiedy przekroiłam chałeczkę nic takiego się nie ukazało :)

Chałka zaliczona do udanych i pysznych wypieków ! :)



środa, 3 grudnia 2014

Pierwszy chleb.

Od długiego, długiego czasu zamierzałam się z upieczeniem chleba i wczoraj nastała ta chwila..
Nie do końca jestem zadowolona, uważam, że na początku swojego romansu z chlebem domowej roboty powinnam wybierać te najłatwiejsze przepisy i gatunki ciast, tj. pszenne/pszenno-żytnie, a ja  wyszukałam sobie chlebek żytnio-owsiany na drożdżach, a co tam! :)
Zły w smaku nie jest, chociaż uważam że autorkę tego przepisu trochę poniosło z solą :P
Ale co najważniejsze.. nie było zakalca ! :P

Jutro dostaję zakwas od zaufanej osoby i spróbuję upiec chleb tego typu, czyli na zakwasie.
Również jutro po raz pierwszy wezmę się za uplecenie warkocza drożdzowego, czyli tak z okazji śniadanka upiekę chałkę drożdzową :)


A to moje wyżej wspomniane arcydzieło drożdzowe :))





piątek, 21 listopada 2014

Adrenalinka !!!

Ahhhh to było przezycie.. ! Chcę więcej ! :))





Był jeszcze skok bungee, ale z tego mam tylko nagranie :)
Przeżycia nieziemskie.. skok bungee kosztował 130 zł więc to nie dużo, skok ze spadochronem wyszedł bardziej kosztownie bo za sam skok 700 zł, oczywiście nie mogłam nie wybrać opcji ze zdjęciami i nagraniem, tak więc te szaleństwo kosztowało mnie około 1.000 zł :)
Uwierzcie jednak.. mi do tej pory było żal pieniędzy na wszystko.. ale zmieniłam nastawienie co do tego, przynajmniej w pewnym stopniu i bardzo się z tego cieszę.. a pieniędzy wydanych na skoki nie żałuje bo było warto !
Polecaam na prawdę. :)


A tu pochwalę się swoimi dyplomami, oby więcej takich :))




Może macie pomysły na to co bym szalonego mogła jeszcze wypróbować? :))

Mam kilka pomysłów ale muszę z tym poczekać do lata :)
I oczywiście aż ułożę swoje życie i ustatkuję się w nowym miejscu.. Szwecji :)


środa, 19 listopada 2014

Placuszki ziemniaczane.

Nie masz co zrobić z ugotowanymi ziemniakami, które zostały z obiadu?Polecam placki ziemniaczane z serem z ugotowanych ziemniaków z dodatkiem koperku :)
Pierwszy raz robiłam i jadłam takie placuszki.. nawet moja mama, która wychowywała się na wsi, nigdy przedtem nie próbowała placków w takiej wersji, zawsze były to placki z surowych ziemniaków.

Placki są bardzo delikatne i zdecydowanie podawać je można oddzielnie lub jako dodatek skrobiowy do gulaszu itp. :)
Ja  spożywałam je bez żadnych dodatków mięsnych, jedynie z kwaśną śmietaną co okazało się pysznym połączeniem, polecam :)




Ciasteczkowoooo.



Bardzo łatwe w wykonaniu a jakie dobre?? :)
Chruupiące z dodatkiem dżemu..
Jeśli wolisz jednak aby ciastka były miękkie, prosta sprawa: schowaj je do pojemnika i zamknij, już na drugi dzień da się zauważyć zmianę :)
Rada na dźem.. jak kładłam go na ciastka wydawał się wodniejszy i sprawiał wrażenie, że się rozpłynie na ciastku, dlatego dodałam odrobinę mąki ziemniaczanej i po upieczeniu i ostygnięciu dźem zamienił się w żel :)



wtorek, 18 listopada 2014

Ku pamięci.. [*]

Dnia 8.11.2014 minęła 20-ta rocznica śmierci bardzo bliskiej mi osoby..
Była bliska, mimo że odeszła kiedy miałam niespełna 3 lata i nie pamiętam jej w ogóle..
Ale na zawsze będzie w moim sercu i pamięci..


Tato,spoczywaj w spokoju..